stalla13Brygida klęczy przed ołtarzem, na którym pali się świeca. Twarz ma wykrzywioną w bólu, a ręce bezradnie rozłożone. Powyżej w obłokach para aniołów unosi dziecięcą postać, którą malarz przedstawił o proporcjach osoby dorosłej w rozmiarach dziecka. Podpis pod obrazem brzmi: MORTEM BEATAM SVI FILII SPECTAT CAWLVM PETENTIS LIB[RO] 7 REVEL[ATIONVM] CAPIITE vel ITVLO 13 (Widzi szczęśliwą śmierć swojego syna zmierzającego do nieba, w ks. 7 Revelationies, w rozdziale I 3). Napis wyraźnie mówi o tym, że jest to ilustracja fragmentu Objawień, dotyczącego śmierci syna Karola. Pod postacią nagiego dziecka widzimy więc duszę Karola. W taki sposób często wyobrażano w sztuce duszę człowieka. Syn rzuca jeszcze spojrzenie na zrozpaczoną matkę, ta jednak spogląda na ołtarz. Brygida ubrana jest w zwykły strój zakonnicy, bez mitry książęcej, głowę jej okala wyraźnie zaznaczony świetlisty nimb.

Karol, najstarszy syn Brygidy, był gwałtowny, nieobowiązkowy i obojętny wobec wiary. Gdy przebywał razem z matką pod koniec lutego 1372 r. ciężko zachorował na serce, a 12 marca zmarł. Brygida, pomimo że bardzo kochała syna, nie okazywała bólu. Ukazana na obrazie boleść Świętej odnosi się nie do faktu jego śmierci. Wylewała łzy, gdy zrozumiała, że takie życie, jakie wiódł na ziemi, nie zapewni mu życia wiecznego.

We wskazanym w podpisie obrazu fragmencie pism Brygidy, opisano proces sądu nad duszą jej syna. Dowiadujemy się z niego, że po śmierci matka wspomagała go miłosiernymi uczynkami i długimi modlitwami, aby wybłagać mu miłosierdzie Boże. Ostatecznie Karol dostąpił laski Pana, co widać na obrazie. Na skargi diabła, że taka dusza powinna być jego własnością, anioł odpowiedział, iż to łzy i ustawiczne modlitwy matki sprawiły, że Pan Bóg ulitował się nad nim.